Zatory płatnicze - czy można ich uniknąć?
Zatory płatnicze to problem, z którym spotyka się większość małych i średnich firm. Szczególnie problematyczne są dla najmniejszych przedsiębiorstw, które często wpadają z ich powodu w niekończącą się spiralę zadłużenia. Czy zatorów płatniczych da się w ogóle uniknąć i jak to zrobić? Dzisiejszy artykuł poświęcamy temu właśnie problemowi.
Jak powstają zatory płatnicze?
Zatory płatnicze to zjawisko, które towarzyszy przedsiębiorcom praktycznie od zawsze. Jak sama nazwa wskazuje, powstają na skutek nagromadzenia się zadłużeń w jednym przedsiębiorstwie. Następnie te zadłużenia „przechodzą” na kolejnych kontrahentów, będących partnerami biznesowymi.
Zator płatniczy - pojęcie stosowane dla określenia sytuacji, w której dochodzi do kumulacji zadłużeń. Zadłużenia przechodzą na kolejnych kontrahentów, którzy są ze sobą biznesowo powiązani.
Przykład:
Firma „A” zamawia konkretny towar u firmy „B”. Firma „A” nie kupuje go dla siebie - kupuje go dla firmy „C”. Termin płatności jest odroczony. Zanim dochodzi do zapłaty, firma „C” odbiera świeżo zakupiony towar od firmy „A”. Firma „C” mimo, że odebrała towar - nie płaci za niego firmie „A”. Tym samym, firma „A” nie ma pieniędzy, aby zapłacić pierwotnemu sprzedawcy, czyli firmie „B”.
W telegraficznym skrócie - w taki sposób powstają zatory płatnicze. Zmagają się z nimi nie tylko polskie, ale również zagraniczne firmy. Szczególnie często występują w okresach zastoju gospodarczego oraz w warunkach dużej inflacji. Niestety, nawet, gdy sytuacja gospodarcza jest dobra, nie udaje się ich całkowicie wyeliminować. Przerażające dane przedstawia raport FOR Z 2017 r. Zgodnie z nim, ponad 7 na 10 (!) firm nie jest w stanie zapłacić kontrahentom, ponieważ nie dostaje na czas pieniędzy od swoich klientów.
Zatory płatnicze - przyczyny powstawania
Wiesz już, że z zatorami płatniczymi przedsiębiorstwa borykają się głównie w okresach, gdy gospodarka nie jest w najlepszej sytuacji. Przyczyny powstawania zatorów płatniczych są jednak znacznie bardziej złożone i mogą być też o wiele bardziej zróżnicowane. Wyróżniamy:
- Niezawinione przyczyny związane z płynnością finansową, leżące po stronie pierwszego odbiorcy towaru (firma „A” w naszym przykładzie). Zaliczymy tu te wszystkie przyczyny, których pierwszy odbiorca nie mógł przewidzieć. Będą to wszelkiego rodzaju przyczyny losowe.
- Działania bezprawne i zaplanowane.
- Spory o jakość dostarczonych towarów, opóźniające zapłatę.
- Przewlekłości o charakterze administracyjnym.
Do przyczyn można często zaliczyć również lekkomyślność przedsiębiorców, którzy nie przekalkulują czy stać ich na odroczony termin płatności i nie sprawdzą wcześniej kontrahenta. Często również w obawie o stratę partnera biznesowego, obawiają się negocjować terminy zapłaty. Powodowane jest to brakiem odpowiedniej edukacji i świadomości finansowej. Decydując się „pójść na rękę” kontrahentowi, przede wszystkim powinieneś sprawdzić czy stać na to Twoją firmę... oraz zastanowić się co może stać się w najgorszym wypadku.
W praktyce, zatory płatnicze sprowadzają się do tego, że poszkodowany sprzedawca do czasu, aż należność zostanie uregulowana, udziela pewnego rodzaju kredytu kupieckiego.
Zwykle, w obawie o utratę kontrahenta, sprzedawca nie nalicza odsetek. Zdarza się też, że wlicza ustawowe odsetki od tego specyficznego „kredytu” w koszty swojej działalności.
Skutki zatorów płatniczych
Skutki zatorów płatniczych są jednoznacznie negatywne. Do najczęstszych skutków zatorów płatniczych zaliczamy:
- Znaczny wzrost nieprzewidywanych wcześniej i możliwych do uniknięcia kosztów po stronie odbiorcy płatności. W takiej sytuacji często nie ma on wyjścia i musi ratować się szybkim kredytem. Jak powszechnie wiadomo, szybkie kredyty zwykle udzielane są na wyjątkowo niekorzystnych warunkach.
- Kłopoty sprzedawcy z utrzymaniem płynności finansowej. W konsekwencji dochodzi do problemów z utrzymaniem całego przedsiębiorstwa, a w skrajnych sytuacjach może zajść konieczność ogłoszenia upadłości.
- Udzielanie przez sprzedawców nieuzasadnionych i zwykle nieoprocentowanych „kredytów kupieckich”.
- Spowolnienie rozwoju gospodarczego.
- Zatrudnianie mniejszej ilości pracowników z obawy o straty.
- Utrata zaufania i pogorszenie stosunków między przedsiębiorcami.
Zatory płatnicze w branży budowlanej
Branżą budowlana to branża specyficzna. Przez duża liczbę powiązań i relacji między firmami, pracującymi nad jednym projektem, jest to branża wyjątkowo narażona na powstanie zatorów płatniczych. W branży budowlanej istotny jest również udział szarej strefy gospodarczej. Firmy, które uczciwie płacą swoje podatki, mogą ponieść szkody z powodu zatorów płatniczych u kontrahentów funkcjonujących częściowo w szarej strefie.
Jeśli wykonawca nie dostanie na czas pieniędzy od inwestora, nie zapłaci podwykonawcom. Podwykonawcy nie będą więc w stanie zapłacić swoich należności np. w hurtowniach. W efekcie hurtownia nie zapłaci również producentowi.
Wskazuje się, że branża budowlana jest ponad czterokrotnie bardziej narażona zaistnienie zatorów płatniczych niż inne branże, w których powiązań między uczestnikami rynku jest mniej.
Koniecznie przeczytaj również jak odzyskać pieniądze w branży budowlanej.
Co zrobić z zatorami płatniczymi?
Walka z zatorami płatniczymi powinna być walką na wielu frontach. Konieczne są działania nie tylko ustawodawcy, ale i samych przedsiębiorców. Pomocne może być także zaangażowanie stowarzyszeń branżowych.
- Ustawodawca powinien oczywiście podjąć odpowiednie działania w sferze legislacyjnej. Za dobre rozwiązanie uchodzi np. konstrukcja tzw. ulgi na złe długi, której poświęciliśmy osobny artykuł. Konieczne jest też usystematyzowanie działań ograniczających szarą strefę gospodarczą oraz takich, które pozwolą przedsiębiorcom na łatwiejsze uzyskiwanie informacji o zobowiązaniach publicznoprawnych potencjalnych kontrahentów.
- Przedsiębiorcy mogą - i powinni - kłaść większy nacisk na dokładną weryfikację kontrahenta. Dostępność do biur informacji gospodarczej jest przecież obecnie tak duża. Nie powinni jednak ograniczać się wyłącznie do sprawdzania potencjalnych kontrahentów, ale powinni również zgłaszać nieuczciwych przedsiębiorców. Umieszczać dane nierzetelnych kontrahentów można również na giełdach długów.
- Rolą stowarzyszeń branżowych jest wypracowanie odpowiednich standardów postępowania dotyczących terminów płatności i jakości dostaw. Służyć temu mogą m.in. certyfikaty, przyznawane przez biura informacji gospodarczej.
Split payment - rozwiązanie problemów z płynnością finansową czy... nowe problemy?
Ustawodawca jakiś czas temu podjął próbę walki z szarą strefą gospodarczą i eliminacją oszustów. 1 lipca 2018 r. wprowadzono zmiany w ustawie o podatku od towarów i usług, wprowadzające tzw. split payment.
Split payment to tzw. „podzielona płatność”. Model ten dotyczy płatności podatku VAT. Polega na tym, że kwota podatku VAT, wyodrębniona z należnej sprzedawcy kwoty brutto, trafia na osobny rachunek bankowy. Dostęp sprzedawcy do tego rachunku jest bardzo ograniczony.
Środki znajdujące z rachunku VAT mogą być wypłacone tylko na cel dokonania wpłaty VAT do Urzędu Skarbowego, płatności VAT na rachunek VAT dostawcy oraz zwrotu kwoty podatku VAT, wynikającej z korekty.
Chociaż rozwiązanie miało pomóc przedsiębiorcom w walce z zatorami płatniczymi i utratą płynności finansowej, eksperci są pełni wątpliwości. Aby jednoznacznie ocenić skutki split payment potrzeba czasu. Stosowanie tego modelu jest też - póki co - dobrowolne. Istnieją jednak uzasadnione obawy, że split payment pogłębi problemy z płynnością finansową małych i średnich przedsiębiorstw, które nie radzą sobie z zarządzaniem finansami.
Dbaj o finanse swojej małej i średniej firmy - monitoruj należności i reaguj na czas
Walka z zatorami płatniczymi, prowadzącymi do problemów z płynnością finansową nie jest łatwa. To zadanie wieloetapowe i wymagające czasu. Możesz jednak już teraz podjąć pewne kroki, które zapewnią Twojej firmie bezpieczeństwo finansowe. Należy do nich przede wszystkim monitoring należności oraz szybka i regularna windykacja należności. Jeżeli do tej pory nie monitorowałeś swoich firmowych płatności i obawiałeś się windykacji, nie czekaj aż będzie za późno. Samodzielna windykacja online przy pomocy systemu Vindicat.pl to idealne rozwiązanie dla przedsiębiorców, którym zależy na oszczędności czasu i pieniędzy.
Regularny monitoring należności firmowych to bardzo ważne działanie prewencyjne. Pozwala wykryć nawet drobne, kilkudniowe opóźnienie w zapłacie. Dzięki bieżącemu kontrolowaniu płatności kontrahentów, możesz rozpocząć windykację odpowiednio wcześnie.
Rozpoczęcie windykacji w odpowiednim momencie do klucz do skutecznego odzyskiwania należności. W systemie do monitoringu i samodzielnej windykacji online Vindicat.pl, otrzymasz nie tylko możliwość skutecznego dochodzenia należności bez wychodzenia z domu. W cenie otrzymasz również dostęp do wielu dokumentów i pism windykacyjnych.
Przedsiębiorcy korzystający z systemu Vindicat.pl mogą w ciągu kilku sekund wygenerować m.in. profesjonalne wezwanie do zapłaty, pozew o zapłatę należności,e-pozew oraz wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego. Wszystkie te dokumenty są spersonalizowane i gotowe do użycia.
Dzięki systemowi Vindicat.pl otrzymasz dostęp nie tylko do systemu do monitoringu należności oraz gotowych pism windykacyjnych, ale również szeregu innych narzędzi. Przedsiębiorcy zarejestrowani w systemu mogą zaprosić dłużnika do negocjacji online, szybko i bezproblemowo wygenerować wniosek o ustalenie danych dłużnika oraz wystawić dług na wysoko pozycjonowanej i popularnej giełdzie długów. System do monitoringu należności i samodzielnej windykacji online Vindicat.pl w zależności od wybranej oferty, zapewnia również dostęp do BIG Info Monitor. Dzięki niemu możesz w prosty sposób zweryfikować czy współpraca z danym kontrahentem niesie ze sobą ryzyko powstania zatorów płatniczych.
System Vindicat.pl prowadzi przedsiębiorcę przez każdy etap windykacji, na bieżąco podpowiadając kolejne czynności. Jego obsługa jest prosta i intuicyjna.
Przedsiębiorco - reaguj na czas
Zatorom w płatności trudno zapobiec. Przedsiębiorcy niestety nie mają wpływu na większość czynników, które mogą wpłynąć na powstanie zatorów. Mogą jednak weryfikować kontrahentów i odpowiednio szybko reagować na zaległości. Pomaga w tym regularny monitoring należności. Dużą rolę odgrywa również rozpoczęcie windykacji z odpowiednim wyprzedzeniem. Czym starsza należność, tym trudniej ją odzyskać. Czym więcej nieodzyskanych należności, tym większe szanse, że Twoją firmę spotkają poważne problemy z płynnością finansową. Nie pozwól na to i sprawdź ofertę systemu do monitoringu należności i samodzielnej windykacji online Vindicat.pl już dziś.
FAQ:
Jaki związek ma tzw. szara strefa z powstawaniem zatorów płatniczych?
Problemy z terminowym dokonywaniem płatności mają zwykle firmy działające w otoczeniu szarej strefy. Ryzyko w takim przypadku jest nawet czterokrotnie większe! Firmy, które działają częściowo w szarej strefie, swoje problemy przenoszą na uczciwych przedsiębiorców. Zatory płatnicze działają trochę na zasadzie domina - gdy jedna firma ma problemy, z łatwością mogą one przenieść się na jej kontrahentów.
Ile wynoszą koszty zatorów płatniczych w przypadku polskich firm?
Wskazuje się, że średnio jest to ponad 100 mld zł rocznie (!).
Czy polskie firmy próbują samodzielnie rozwiązać problem z zatorami płatniczymi?
Tak. Jak już jednak wiesz, nie jest to takie proste i wymaga działania na kilku frontach. Dane wskazują jednak, że takie próby podejmuje aż 8 na 10 firm. Przedsiębiorcy są świadomi ogromnej skali tego problemu.
Kogo dotyczy tzw. split payment?
Split payment dotyczy jedynie transakcji pomiędzy firmami (B2B). Split payment nie znajdzie zastosowania w transakcjach między firmą, a osobą fizyczną (B2C).
Od kiedy model split payment będzie obowiązkowy?
Prognozuje się, że nie wcześniej niż w II połowie 2019 r.
Które branże - oprócz branży budowlanej - są szczególnie narażone na powstanie zatorów płatniczych?
Wskazuje się, że do branż wrażliwych należy również transport. Branży transportowej również poświęciliśmy osobny artykuł. Narażone są również branże finansowa i komunikacyjna.
Dlaczego dostęp do informacji o zaległościach publicznoprawnych jest tak ważny?
Zaległości te są równie ważne jak prywatnoprawne. Często świadczą o kondycji finansowej firmy. Przedsiębiorstwo, które nie ma pieniędzy, by opłacić swój ZUS i uporczywie nie reguluje podatków, nie jest raczej dobrym partnerem biznesowym. Statystki wskazują, że tylko mniej niż 10% przedsiębiorstw zdecyduje się na współpracę z kontrahentem, który ma zaległości w ZUS-ie czy Urzędzie Skarbowym.
Czy skrócenie terminów płatności faktur nie byłoby dobrym rozwiązaniem problemów z zatorami płatniczymi?
Z pewnością jest to jeden z elementów walki z zatorami płatniczymi. Jednak krótszy termin płatności nie zmieni mentalności kontrahentów, którzy czas na zapłatę faktury potrafią przeciągać w nieskończoność. Problem jest bardziej złożony.