Windykacja, a płeć - kto częściej nie spłaca długów?
Kto częściej nie spłaca swoich zobowiązań - kobiety czy mężczyźni? Czy płeć może mieć związek z tendencją do zalegania w płatnościach? Sprawdźmy, co na ten temat mówią statystyki. W dzisiejszym artykule przyglądamy się danym dotyczącym zadłużenia Polaków - także pod kątem płci.
Długi a płeć - mężczyźni nie płacą częściej
Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK za 2020 r. niechlubny prym pod kątem liczby i wartości niespłaconych należności zdecydowanie wiodą panowie.
Mężczyźni mają aż dwa razy wyższe niż kobiety zaległości w terminowym opłacaniu rachunków i rat kredytowych.
To jednak nie jedyna „przewaga” panów - mają także przewagę liczebną. Niesolidnych dłużników (mężczyzn) jest znacznie więcej - ponad 1,7 miliona w stosunku do ok. 1 miliona dłużniczek[1]. Dane te dotyczą zarówno zaległości w zobowiązaniach kredytowych, jak i pozakredytowych.
Jeśli natomiast chodzi o relacje wyłącznie B2B i zadłużenie pomiędzy przedsiębiorcami, z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, że proporcje te wyglądałyby podobnie. Wynika to z faktu, że mężczyzn prowadzących działalność gospodarczą jest blisko 2 razy więcej niż kobiet. Aktualnie w Polsce własną działalność gospodarczą prowadzi 0,79 mln kobiet i 1,56 mln mężczyzn[2]. Naturalnie więc więcej osób prowadzących własny biznes będzie zmagało się z problemami z nierzetelnymi dłużnikami niż dłużniczkami.
Zadłużenie Polaków - dlaczego się zadłużamy?
Długi mogą być związane z prowadzeniem działalności gospodarczej - ale zdecydowanie nie to jest najczęstszą przyczyną zaległości Polaków. Nie każdy w końcu prowadzi firmę. Każdy natomiast, niemal bez względu na płeć, marzy o własnym mieszkaniu... lub realizacji innych potrzeb życiowych, które przez każdego mogą być rozumiane inaczej.
Raport BIK „Kredyt Trendy” wskazuje, że pod koniec 2019 r. aż 40% mieszkańców naszego kraju posiadało aktywny kredyt. Aktualnie aktywne zobowiązania finansowe ma blisko 15 milionów osób. Ponad 4 miliony to kredytobiorcy hipoteczni.
Średnia kwota pożyczki przypadającej na statystycznego Polaka to aż ok. 22 tysiące złotych[3]! Kwota ta dotyczy zarówno kredytów hipotecznych, jak również gotówkowych. Uwzględnia również zakupy na raty i tzw. „chwilówki”. To kwota bardzo wysoka, która już na pierwszy rzut oka robi (zdecydowanie negatywne) wrażenie. Tymczasem jeszcze większy niepokój może wzbudzić trwająca już ponad rok pandemia COVID-19.
Pandemia koronawirusa a długi Polaków
Pandemia koronawirusa - jak bez trudu można się domyślić - przyczyniła się do powstania jeszcze większych zaległości w spłacie zaciągniętych zobowiązań. Wiele osób musiało zamknąć swoje biznesy lub utraciło pracę, pozostając w zasadzie bez możliwości spłaty należności.
W okresie od maja do lipca 2020 r. łączna kwota zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych Polaków wzrosła o ponad 1,2 mld złotych!
Równocześnie, mimo że w dobie pandemii ogólna wartość zadłużenia Polaków wzrosła, spadło zainteresowanie kredytami (w szczególności hipotecznymi). To naturalna konsekwencja zwiększającego się ryzyka utraty źródła utrzymania. Aktualnie ten trend, w stosunku do danych z marca 2020 r., zaczyna się znów powoli odwracać[4].
O pandemii koronawirusa w kontekście spłaty należności pisaliśmy też w artykułach Jak windykować w czasach pandemii? oraz Koronawirus i tarcza antykryzysowa a skuteczna windykacja.
Windykacja a płeć - czy naprawdę może mieć związek?
Twarde dane, przedstawione na podstawie cytowanych badań i raportów, nie pozostawiają złudzeń - mężczyźni są dłużnikami znacznie częściej niż kobiety. Istnieje kilka czynników, które mają wpływ na taki stan rzeczy. W relacjach B2B może to być chociażby przywołany już fakt, zgodnie z którym wśród przedsiębiorców jest po prostu więcej mężczyzn.
Mężczyźni zdecydowanie częściej niż kobiety są także dłużnikami alimentacyjnymi. Blisko 95% wszystkich osób zobowiązanych do płacenia alimentów to panowie.
Ciężko byłoby wskazywać na cechy powiązane z płcią, które mogłyby jednoznacznie dowodzić, że mężczyźni mają „naturalnie” większe skłonności do zadłużania się. Nie zmienia to jednak faktu, że częściej mężczyźni niż kobiety zwlekają z terminowym regulowaniem płatności. Z przywoływanego już badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że gdyby panowie spłacali swoje zaległości równie sumiennie jak panie, kwota wszystkich należności umieszczonych w BIG InfoMonitor i BIK mogłaby spaść o blisko 26 miliardów złotych. To robi wrażenie!
Co ciekawe, dane dowodzą także, że to mężczyźni częściej pozwalają sobie na impulsywne wydatki.
Choć stereotypowo (i jak się okazuje - bardzo krzywdząco) to kobiety uznawane są za bardziej impulsywne, z danych z badania przeprowadzonego dla BIG InfoMonitor, wynika coś zupełnie innego. Statystyki wskazują, że tylko 3% kobiet w stosunku do 10% mężczyzn pozwala sobie na „kosztowne impulsywne wydatki” przynajmniej raz w miesiącu[5].
Bez względu na płeć, wiek i inne cechy Twojego dłużnika - działaj szybko!
Każdy przedsiębiorca, który nawiązuje nowe współprace, zapewne nie raz mógł przekonać się, że trudności z terminowymi płatnościami mają zarówno panowie, jak i panie. Statystycznie problemy z nierzetelnymi kontrahentami (bez względu na ich płeć) ma co drugie polskie przedsiębiorstwo. Bez względu więc na płeć dłużnika, warto działać szybko i nie pozwalać, aby na skutek upływu czasu długi stawały się trudniejsze do odzyskania.
Jak? Najlepiej szybko, w prosty sposób i w 100% online - przy pomocy systemu do monitoringu płatności i samodzielnej windykacji online Vindicat.pl.
Samodzielna windykacja w systemie Vindicat.pl to idealne rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy chcą odzyskiwać należności możliwie szybko oraz cenią możliwość zapłaty za windykację dopiero po odzyskaniu pieniędzy. To naprawdę możliwe!
Jak przebiega windykacja online i czy jest to rozwiązanie dla każdego? Aby rozpocząć korzystanie z systemu, potrzebny jest tylko komputer z dostępem do Internetu. Nie potrzebujesz specjalistycznej wiedzy, ani dodatkowych programów!
Jest to zatem rozwiązanie dla każdego małego i średniego przedsiębiorcy. Wystarczy wybrać ofertę, zarejestrować się w systemie i wprowadzić dane dłużników. To tylko (i aż) tyle! Wszystkie kolejne kroki i właściwe działania - w zrozumiały sposób i precyzyjnie - wskazuje aplikacja.
Vindicat.pl oferuje wszystkie narzędzia windykacyjne, jakich może potrzebować mała lub średnia firma, aby skutecznie odzyskiwać pieniądze. Użytkownicy Vindicat.pl mogą m.in.:
- Korzystać z popularnej i wysokopozycjonowanej giełdy długów. Giełda działa także w modelu success fee! Jeśli więc szukasz narzędzia windykacyjnego, które pozwoli Ci pokryć koszty dochodzenia należności dopiero po ich skutecznym odzyskaniu - Vindicat.pl to system dla Ciebie. Dowiedz się więcej o modelu success fee i przekonaj się, dlaczego jest ono tak korzystne jest dla Twojej firmy.
- Generować gotowe do użycia pisma i dokumenty windykacyjne. Z systemu w kilka minut wygenerujesz m.in. spersonalizowane wezwania do zapłaty, pozwy, a także wnioski o wszczęcie postępowania egzekucyjnego. Czekają tylko na Twój podpis. Koniec z samodzielnym głowieniem się nad przygotowaniem dokumentów!
- Regularnie monitorować płatności. Monitoring płatności i windykacja z poziomu jednego systemu - przyznasz chyba, że to naprawdę wygodne rozwiązanie!
- Uruchomić innowacyjnego robota windykacyjnego Zautomatyzowana windykacja jest już możliwa! Podczas gdy Ty prowadzisz biznes, system może automatycznie wysyłać kontrahentom przypomnienia o płatności lub dodawać należności na giełdę długów. Dlaczego nie oszczędzać czasu także i w ten sposób? Postaw na optymalizację razem z Vindicat.pl!
- Wygenerować raport BIG InfoMonitor o wiarygodności kontrahenta oraz dodać wpis do BIG.
- Umieszczać na wystawianych fakturach pieczęć prewencyjną Vindicat.
Nawet w trudnych czasach pandemii nie musisz obawiać się o skuteczność działań windykacyjnych Twojej firmy. Dzięki systemowi Vindicat.pl możesz windykować online - bez wychodzenia z domu lub biura, o dowolnej porze.
Mamy XXI wiek - osobiste spotkania z dłużnikiem, maile i telefony, to już nie jedyne metody windykacji. Otwórz się na nowe i windykuj online zanim zrobią to pozostali wierzyciele Twojego dłużnika!
Dbaj o swoją firmę - odzyskuj należności, póki jest na to czas
Znajomość danych statystycznych na temat dłużników może być przydatna dla każdego przedsiębiorcy, który analizuje działania windykacyjne swojej firmy. Można dzięki nim wyciągnąć wnioski i usprawnić lub dopracować wykorzystywane w firmie metody. Warto mieć tę wiedzę! Kluczem do skutecznej windykacji pozostaje jednak - jak zwykle - czas. Z odzyskiwaniem pieniędzy po prostu nie można zwlekać! Każdy dzień zwłoki i biernego oczekiwania na to, że „może dziś dłużnik zapłaci” oddala Cię odzyskania pieniędzy. Twoją firmę oddala natomiast od upragnionego bezpieczeństwa finansowego.
Nie podejmuj więc niepotrzebnego ryzyka. Z systemem Vindicat.pl możesz odzyskiwać pieniądze szybko i naprawdę skutecznie. Sprawdź ofertę w modelu rozliczenia prowizyjnego lub abonamentowego!
[1] Według danych danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK za 2020 r.; źródło: https://bit.ly/39MOS4k
[2] Źródło informacji: https://bit.ly/3dDh8rl
[3] Źródło informacji: https://bit.ly/39N6DAi
[4] Źródło informacji: https://bit.ly/39N6DAi
[5] Wg danych danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK za 2020 r.; źródło: https://bit.ly/39MOS4k
FAQ:
Kiedy najlepiej rozpocząć dochodzenie należności?
Nie ma żadnych przeciwwskazań, aby o płatność upomnieć się już kolejnego dnia po upływie terminu zapłaty z faktury. Na tym etapie powinno być to oczywiście zupełnie „niewinne”, grzeczne upomnienie. Warto jednak dać kontrahentowi jasny sygnał, że pamiętasz o wystawionej fakturze i czekasz na płatność.
Wezwanie do zapłaty - kiedy najlepiej wysłać pierwsze?
Zasada jest prosta: im szybciej, tym lepiej. Zalecamy wysyłkę pierwszego wezwania do zapłaty w ciągu 7 dni od upływu terminu na uregulowanie płatności.
Ile wezwań do zapłaty można wysłać do dłużnika?
Prawo nie reguluje tego zagadnienia. Można więc wysyłać dowolną liczbę wezwań do zapłaty... jednak w większości przypadków nie będzie to skuteczne. Dłużnika nie zmotywuje raczej np. pięć identycznych pism. Warto skupić się na takim przygotowaniu pierwszego wezwania do zapłaty, aby okazało się ono maksymalnie skuteczne. W szczególności powinno ono wyjaśniać dłużnikowi, jakie będą dalsze kroki wierzyciela w przypadku braku zapłaty.
Czy windykacja online jest tak samo skuteczna jak „standardowe” metody odzyskiwania należności?
Tak. Działania podejmowanie w ramach windykacji online nie różnią się znacząco od czynności „standardowej” windykacji. Są tak samo skuteczne, a w dobie pandemii - także pewniejsze i nieobarczone ograniczeniami.
Czy windykacja online jest bezpieczna?
Oczywiście. Jest równie bezpieczna jak inne, „klasyczne” metody windykacji. Nad całym procesem odzyskiwania pieniędzy przy pomocy systemu Vindicat.pl czuwają specjaliści - prawnicy, eksperci w zakresie windykacji, dział IT oraz rozbudowany dział obsługi klienta. System korzysta także z najnowocześniejszych metod zabezpieczeń, dzięki którym dane użytkowników są w pełni bezpieczne. Windykacja online to zdecydowanie dobry wybór dla firm, które na pierwszym miejscu stawiają bezpieczeństwo.
Czy warto korzystać z giełdy długów?
Zdecydowanie tak. Umieszczenie danych dłużnika na giełdzie wierzytelności Vindicat - nawet bez zamiaru sprzedaży długu - motywuje kontrahenta do szybszej zapłaty. Nikt przecież nie chce, aby po wpisaniu jego danych w wyszukiwarkę, jedną z pierwszych informacji była ta o zadłużeniu... Umieszczenie danych dłużnika na giełdzie długów to zatem możliwość, z której powinien skorzystać każdy przedsiębiorca. Znacznie zwiększa ono szanse na odzyskanie pieniędzy!
Co oznacza model rozliczenia success fee (prowizyjny) oferowany przez Vindicat.pl?
Model success fee oznacza, że przedsiębiorca nie musi z góry płacić za windykację. Obowiązek zapłaty prowizji pojawia się jedynie w przypadku skutecznego odzyskania pieniędzy od dłużnika. Prowizja to jedynie 6% od całości windykowanej należności. Jeśli nie chcesz „od razu” płacić za windykację - to model dla Ciebie!
