Na czym polega przystąpienie do długu?
Przystąpienie do długu to jedna z form zabezpieczenia wierzytelności. Na czym dokładnie polega? Dlaczego tak ważne jest, aby także wierzyciel miał taką wiedzę? W dzisiejszym artykule przyglądamy się bliżej tej instytucji. Jeśli Twoi kontrahenci spóźniają się z zapłatą i chcesz wiedzieć, jak może ona wpłynąć na Twoją sytuację - zdecydowanie powinieneś go przeczytać!
Przystąpienie do długu - co to jest?
Przystąpienie do długu to jedna z możliwości przewidzianych przepisami prawa cywilnego (zgodnie z przepisem art. 3531 kodeksu cywilnego [Dz. U. z 2020 r., poz. 1740, 2320] o swobodzie umów). Zalicza się do tzw. zabezpieczeń osobistych.
Przystąpienie do długu polega na tym, że osoba trzecia przyjmuje współodpowiedzialność za cudzy dług. Na skutek przyjęcia tej odpowiedzialności („przystąpienia”) wierzyciel może ubiegać się o zwrot pieniędzy już nie tylko od pierwotnego dłużnika, ale również od osoby, która do długu przystąpiła.
Przystąpienie do długu może nastąpić z mocy ustawy. Najczęściej jednak odbywa się na mocy umowy zwartej pomiędzy pierwotnym dłużnikiem, a dłużnikiem przystępującym. W efekcie, co do zasady, obaj dłużnicy za wierzytelność odpowiadają solidarnie, całymi swoimi majątkami.
Na przystąpienie do długu - czyli w praktyce najczęściej zawarcie umowy - nie jest potrzebna osobna zgoda wierzyciela. Wynika to z faktu, że na skutek takiej umowy interesy wierzyciela nie zostają w żaden sposób naruszone.
Wierzyciela należy jednak o przystąpieniu powiadomić. Może to zrobić zarówno dłużnik pierwotny, jak również osoba (podmiot), który do długu przystąpił.
Co ciekawe, umowę przystąpienia do długu może zawrzeć również wierzyciel oraz podmiot przystępujący do długu.
Kiedy i po co stosuje się przystąpienie do długu?
Przystąpienie do długu jest instytucją korzystną dla wierzyciela. Dzięki niej może ubiegać się o zwrot pieniędzy (realizację zobowiązania) od więcej niż jednej osoby. Znacznie zwiększa to szanse na uzyskanie pełnego zaspokojenia.
Przystąpienie jest równocześnie korzystne także dla dłużnika. Dzięki zabezpieczeniu w postaci przystąpienia osoby trzeciej do (jego) długu, może pełniej realizować swoje interesy.
Przystąpienie do długu zwykle ma zastosowanie w przypadku umów o kredyty i pożyczki. Może jednak przydać się także w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami.
W relacjach B2B przystąpienie do długu może mieć zastosowanie przy rozpoczęciu współpracy lub jako element negocjacji - np. udzielenia dodatkowego terminu płatności, czy rozłożenia zadłużenia na raty. Ponadto, co bardzo istotne w kontekście odpowiedzialności za długi, ustawowe przystąpienie do długu zachodzi w przypadku nabycia całości lub części przedsiębiorstwa.
Przeczytaj także: Sprzedaż zadłużonej firmy - czy można sprzedać zadłużoną firmę?.
Dodatkową zaletę przystąpienia do długu - zarówno dla wierzyciela, jak i dłużnika - stanowi fakt, że jest to prostsza organizacyjnie i szybsza forma zabezpieczenia niż zabezpieczenia rzeczowe (jak np. hipoteka, zestaw).
Przystąpić do długu może niemal każdy, kto wyrazi na to zgodę. W praktyce najczęściej są to członkowie rodziny dłużnika (partner/ka, rodzice), choć oczywiście może to być także np. zaufany partner biznesowy. Podstawowym warunkiem, jaki trzeba spełnić, jest posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych.
Jak przystąpić do długu?
Jak już wiemy, przystąpienie do długu odbywa się na mocy odpowiedniej umowy. Zgodnie z obowiązującą w polskim prawie zasadą swobody umów, umowa taka nie musi mieć koniecznie formy pisemnej, aby być skuteczną. Lepiej jednak, aby miała. Dzięki temu, w razie jakichkolwiek komplikacji i np. konieczności dochodzenia praw w sądzie, znacznie łatwiej będzie udowodnić swoje racje.
Umowa przystąpienia do długu powinna zawierać:
- Określenie stron umowy - dane dłużnika (pierwotnego) oraz osoby (podmiotu) przystępującego do długu.
- Informacje o zadłużeniu - jego wysokości, odsetkach, dacie powstania, terminie spłaty, powodach powstania zadłużenia.
- Informację o tym, kto jest wierzycielem wraz z jego danymi.
- Podpisy stron umowy.
- Postanowienie nieobowiązkowe: określenie kwoty, jaką zobowiązuje się spłacić osoba przystępująca do długu. Nie jest to obowiązkowy punkt umowy, ponieważ w razie jego braku, przyjmuje się, że każdy z dłużników odpowiada za dług po połowie.
Uwaga - przystąpienie to nie przejęcie!
Warto także zwrócić uwagę, że przystąpienie do długu to zupełnie coś innego niż przejęcie długu. Te dwie instytucje brzmią podobnie, ale ich skutki są zupełnie inne. Koniecznie zwróć na to uwagę, jeśli Twój dłużnik poinformuje Cię, że rozważa taką możliwość lub już z niej skorzystał!
Różnica między PRZYSTĄPIENIEM a PRZEJĘCIEM długu polega na tym, że w przypadku przejęcia długu - dłużnik przestaje być dłużnikiem. W razie przystąpienia do długu jest nim nadal, ale wspólnie z nim odpowiada podmiot przystępujący (osoba trzecia).
Przykłady:
Legenda:
Firma A - dłużnik pierwotny
Firma B - podmiot przystępujący/przejmujący
Firma C - wierzyciel
Przykład nr 1: Firma A podpisała umowę cywilno-prawną z firmą B, która jest zadłużona u firmy C. Na jej mocy firma A zobowiązała się, że będzie ponosiła solidarną odpowiedzialność za dług firmy B względem firmy C - będzie odpowiadała razem z nią. Firma B nadal jest więc dłużnikiem (dłużnikiem pierwotnym), a dodatkowo, wspólnie z nią, za dług odpowiada firma A. Mamy tu do czynienia z przystąpieniem do długu.
Przykład nr 2: Firma A zawarła umowę pisemną z firmą B, która jest zadłużona u firmy C. Na jej mocy firma A zobowiązała się, że wstępuje w miejsce firmy B. Firma C, czyli wierzyciel, wyraziła na to zgodę. Tym samym firma B przestała być dłużnikiem firmy C. Jedynym dłużnikiem jest teraz firma A. Mamy tu do czynienia z przejęciem długu.
Dobrze znać instytucje, z jakich może skorzystać dłużnik - ale przede wszystkim warto windykować na czas!
Przystąpienie do długu to instytucja korzystna (a w wielu przypadkach - nawet bardzo korzystna!) dla wierzyciela. Istnieje jednak znacznie pewniejszy sposób na to, aby szybko odzyskać pieniądze od nierzetelnego kontrahenta. Jest nim - oczywiście - windykacja. I to jak najszybsza, tak aby dłużnik w międzyczasie nie zaczął ukrywać swojego majątku lub nie spłacił pozostałych wierzycieli!
W skutecznym odzyskiwaniu pieniędzy małe i średnie firmy wspiera system do monitoringu płatności i samodzielnej windykacji online - Vindicat.pl. To prosty i bardzo efektywny sposób na poradzenie sobie z problemem braku płatności w terminie!
Windykacja online, choć może brzmieć obco, to bardzo proste i wygodne rozwiązanie. Aby zacząć korzystać z systemu Vindicat.pl potrzebny Ci będzie tylko komputer z dostępem do Internetu. Nie są potrzebne żadne dodatkowe programy, ani specjalistyczna wiedza. Wystarczy wybrać ofertę, zarejestrować się w systemie, wpisać dane, o które poprosi... i to tyle! Każdy krok windykacyjny, od początku do końca, w zrozumiały i przystępny sposób przedstawi system. Windykacja odbywa się według sprawdzonych, z góry określonych scenariuszy.
Vindicat.pl oferuje wszystkie narzędzia windykacyjne niezbędne do skutecznego odzyskiwania pieniędzy. Użytkownicy Vindicat.pl mogą m.in.:
- Monitorować płatności. Chcesz w końcu odzyskać kontrolę nad firmowymi należnościami, aby w razie jakichkolwiek problemów móc zadziałać sprawnie? Monitoring płatności to rozwiązanie dla Ciebie! System Vindicat.pl świetnie sprawdzi się również w niewielkich firmach, które nie wystawiają setek faktur.
- Dodać dane nierzetelnego klienta na popularną giełdę długów. Nikt przecież nie chce, aby pierwszą informacją, jaka pojawia się po wpisaniu jego nazwiska w wyszukiwarkę, była ta o zadłużeniu! Giełda Vindicat.pl działa także w modelu success fee, dzięki czemu za windykację można zapłacić dopiero po odzyskaniu pieniędzy. Dowiedz się, jak działa windykacja success fee i oszczędzaj!.
- Wypróbować windykację automatyczną. Boisz się, że windykacja jest czasochłonna? Niepotrzebnie! Vindicat.pl wprowadził innowacyjną możliwość windykacji automatycznej. System może samoczynnie m.in. wysyłać kontrahentom przypomnienia o płatności, czy dodawać należności na giełdę długów. Przeczytaj i dowiedz się, jakie możliwości daje windykacja automatyczna.
- Korzystać z gotowych i spersonalizowanych dokumentów windykacyjnych. Z systemu wygenerujesz m.in. wezwania do zapłaty, pozwy, czy wnioski o wszczęcie postępowania egzekucyjnego. Wszystkie będą opierały się o dane wprowadzone wcześniej. Wystarczy je tylko wydrukować i podpisać!
- Przed rozpoczęciem nowej współpracy - wygenerować raport BIG InfoMonitor o wiarygodności kontrahenta. W razie braku płatności można też dodać wpis do BIG.
- Umieszczać na wystawianych fakturach pieczęć prewencyjną Vindicat. Dzięki pieczęci prewencyjnej klient będzie od razu miał świadomość, że jeśli nie zapłaci w terminie, sprawa trafi do Vindicat.
Dzięki możliwościom oferowanym przez Vindicat.pl regularna windykacja jest dużo łatwiejsza i dostępna dla każdego przedsiębiorcy. To nie musi być trudne i żmudne zadanie, wymagające zatrudnienia specjalisty!
Windykacja online to wygodna i bardzo bezpieczna metoda odzyskiwania należności. Twoja firma również powinna się o tym przekonać!
Wierzycielu - działaj już teraz!
Warto pamiętać, że problemy z regularnymi płatnościami mogą przytrafić się również w przypadku zaufanych, wieloletnich klientów. Niebezpiecznie jest więc wychodzić z założenia, że „w końcu na pewno zapłaci”, „jeszcze trochę poczekam” itp. Zwlekanie z podjęciem właściwych działań może poważnie zachwiać płynnością finansową firmy. Aktualnie, gdy samodzielna windykacja online jest tak prosta i korzystna finansowo, ryzyko nie ma najmniejszego sensu.
Dlatego jeśli Twoi klienci uporczywie ignorują terminy płatności, nie czekaj i działaj już teraz! Wypróbuj innowacyjny system Vindicat.pl i przekonaj się, że windykacja online to rozwiązanie dla każdej małej i średniej firmy. Sprawdzi się również w przypadku tych przedsiębiorców, którzy nie chcą inwestować w windykację już na starcie - wybierając model rozliczenia prowizyjnego, koszty windykacji pokryjesz dopiero po odzyskaniu pieniędzy. Sprawdź naszą ograniczoną czasowo ofertę także w korzystnym modelu abonamentowym... i wybierz według swoich potrzeb!
FAQ:
Do jakich długów można przystąpić, a do jakich nie?
Przystąpienie do długu może mieć miejsce w przypadku niemal każdego długu - o ile nie będzie to sprzeczne z ustawą, właściwością zobowiązania lub postanowieniami umowy. Przystąpić nie można do długów publicznoprawnych, czyli związanych np. z zaległościami podatkowymi (wobec państwa). Nie można też przystąpić do długu przedawnionego, a także do długów wekslowych.
Przystąpienie do długu a kumulatywne przystąpienie do długu - czym się różnią?
W zasadzie... niczym. Te dwa pojęcia są używane zamiennie.
Czy od osoby przystępującej do długu wierzyciel może żądać także odsetek?
Tak. Wierzyciel, zarówno od dłużnika pierwotnego, jak i przystępującego, może żądać należności wraz z odsetkami (a także innymi ewentualnymi kosztami).
Czy można przystąpić do długu, który jeszcze nie powstał?
Co do zasady - tak. Przystąpienie do długu może nastąpić zarówno już po powstaniu zobowiązania wobec dłużnika pierwotnego, jak również przed. Znane jest to jako przystąpienie do długu przyszłego. Ma miejsce szczególnie często, gdy przystąpienie do długu odbywa się z mocy samej ustawy. Istnieje jednak ważny wyjątek. Przystąpienie do długu przyszłego nie może mieć miejsca w przypadku wierzytelności banku (np. kredytów bankowych).
Czy do długu może przystąpić tylko rodzina dłużnika?
Absolutnie nie. Aby przystąpić do czyjegoś długu, nie trzeba być ani spokrewnionym, ani nawet spowinowaconym z dłużnikiem pierwotnym. Wystarczy posiadać zdolność do czynności prawnych. Z oczywistych względów osoba przystępująca do długu powinna mieć też pewną i stabilną sytuację finansową.
Czy mąż może przystąpić do długu żony i odwrotnie?
Tak, ale ma to sens tylko, gdy w dwóch sytuacjach: gdy małżonkowie posiadają rozdzielność majątkową (każdy posiada swój własny majątek), a także gdy zobowiązanie powstało przed zawarciem małżeństwa. Jeśli małżonkowie mają wspólnotę majątkową, to wówczas i tak za każde zobowiązanie odpowiadają wspólnie. Ustrój wspólności majątkowej jest w Polsce zdecydowanie najczęstszy.
Co jeśli osoba przystępująca do długu spłaci całość zobowiązania?
Jeśli strony nie umieściły w umowie odpowiedniego postanowienia, które określa, kto ile powinien spłacić, przyjmuje się, że każda z nich powinna spłacić „swoją” połowę. Jeśli osoba przystępująca do długu spłaci całość - może domagać się od pierwotnego dłużnika zwrotu 50% kwoty (tzw. roszczenie regresowe). Jest to jednak kwestia rozliczeń między stronami. Nie dotyczy ona bezpośrednio wierzyciela i nie wpływa na jego sytuację.